obrazki kocham cię nad życie
Gify i życzenia zawierające tag: Cię - Gify i obrazki z życzeniami i wierszykami na każdą okazję. Wysyłaj znajomym darmowe obrazki z kategorii już teraz!
Memy o tematyce: obrazki, facebook, fejs, kocham cię, fb, te myśli, aforyzmy, lovsy, miłość, memy, mem, walentynka, besty, uczucia, wklejka, tablica, cytaty
Bo Cię kocham i już, bo z Tobą zawsze jest sens a bez Ciebie go nie ma, bo z Tobą można konie kraść, bo z Tobą można pójść na koniec świata i nie czuć zmęczenia, bo lubię kiedy się uśmiechasz, bo lubię sposób w jaki chodzisz i jesz naleśniki, bo z Tobą można stracić majątek i nadal być bogatym, bo z Tobą tuzin dzieci.
Memy o tematyce: kocham cię, miłość, obrazki, sentencje, mem, aforyzmy, wyznanie miłosne, oczekiwanie, cytaty o miłości, uczucia, cytat, memy, cytaty, besty, te.
EDYTA GEPPERT PŁYTA WINYLOWA "OCH, ŻYCIE KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE". WYDANA W 1986r. PRZEZ WYDAWNICTWO PŁYTOWE "ARSTON". PŁYTA UŻYWANA. ZACIEKI NA OKŁADCE. OKŁADKA WYMAGA PODKLEJENIA. STRONA A: 1. OCH, ŻYCIE KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE.
Site De Rencontre Pour Mère Célibataire. Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 18 ] 1 2012-10-29 17:13:53 qmaks Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 11 Wiek: 25 Temat: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić?? Witam trafiłem na to forum bo już z miłości człowiek naprawdę nie wie co robi i szuka pomocy nawet w internecie. Mam 25 lat byłem z dziewczyną od ponad 7 lat kocham ją nad życie wszystko razem przeżywaliśmy. Na początku było super później już coraz gorzej i tylko psuło się i psuło, Naprawdę siebie kochaliśmy ona była w rudnej sytuacji ja również nie byłem w łatwej zamieszkaliśmy razem w wieku 19 lat ja pracowałem ona studiowała nikt nam nie pomagał w niczym wzięliśmy kredyt wyremontowaliśmy sobie małe mieszkanko z 1 pokoje kuchnią i łazienką nic nam do szczęścia nie było potrzebne. Nagle zaczęły się problemy, kłótnie nie wracanie do domu na noc, wszystko zaczęło się jak pierwszy raz pojechaliśmy na wspólne wakacje o było tego roku nasze jedyne wakacje bo nigdy nie mieliśmy pieniędzy żeby razem pojechać, zrobiło się troszkę lżej jak skończyła studia i poszła do pracy. Gdy byliśmy na wakacjach coś mnie natknęło żeby sprawdzić jej telefon nie powinien tego robić ale czasem ciekawość jest silniejsza i okazało się ze pisze sms z jakimś innym chłopakiem i napisała mu ze wyjechała ze znajomymi na weekend i ze będzie dopiero po weekendzie strasznie mnie to zdenerwowało oczywiście powiedziałem jej o tym przepraszała mnie ze się pogubiła w tym wszystkim ze się nam nie układało i naprawdę widziałem ze tego żałuje poprosiłem ją żeby już nigdy więcej nie pisała z tym chłopakiem sms obiecała mi to. po powrocie z wakacje było super po pewnym czasie zauważyłem ze jak dostaje sms to go odczytuje tak żebym nie widział przypadkiem od kogo ten sms i za każdym razem go usuwało a w ciągu dnia było mnóstwo tych sms, nie mogłem tego przeżyć ale starałem się w ogóle nie zwracać na to uwagi, chciałem żeby wszystko było dobrze kocham ją nad życie aż w końcu nie wytrzymałem i powiedziałem jej to ze mnie oszukuje ona zaprzeczyła ze nic takiego nie robiła i powiedziała ze zresztą nie musi mi sie tłumaczyć i kazała mi wynosić się z domu bo nie chce mnie widzieć w ogóle poszedłem na noc do kolegi niestety nie obeszło się bez alkoholu gdy wróciłem do domu postanowiła się wynieść do swoich rodziców chociaż wiem że na pewno nie chciała tam iść, i teraz siedzę w tym domu i nie mogę pozbierać myśli nie wiem co mam robić bardzo bym chciał żeby wróciła do domu ale tego nie zrobi już kiedyś tez był taki kryzys ale robiłem wszystko zęby wróciła i tez rozchodziło się o sms tez z kimś pisała sms a ja się czułem winny teraz tez tak jest naprawdę nie wiem co mam robić jest mi strasznie źle myślę cały czas o niej mieszkam w mieszkaniu które razem wyremontowaliśmy wszystkie rzeczy sa tutaj wspólne jestem strasznie załamany chciałbym żeby wróciła ale wiem że jest to nie możliwe co robić proszę o jakąś rade zawsze wszyscy piszą żeby po spotykać się ze znajomymi ale człowiek naprawdę nie ma na to ochoty przepraszam za mój styl ale naprawdę 7 lat życia ciężko jest opisać 2 Odpowiedź przez ziemniaczana 2012-10-29 17:26:08 Ostatnio edytowany przez ziemniaczana (2012-10-29 17:28:52) ziemniaczana Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-20 Posty: 860 Wiek: 23 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić?? "po powrocie z wakacje było super po pewnym czasie zauważyłem ze jak dostaje sms to go odczytuje tak żebym nie widział przypadkiem od kogo ten sms i za każdym razem go usuwało a w ciągu dnia było mnóstwo tych sms, nie mogłem tego przeżyć ale starałem się w ogóle nie zwracać na to uwagi, chciałem żeby wszystko było dobrze kocham ją nad życie aż w końcu nie wytrzymałem i powiedziałem jej to ze mnie oszukuje ona zaprzeczyła ze nic takiego nie robiła i powiedziała ze zresztą nie musi mi sie tłumaczyć i kazała mi wynosić się z domu bo nie chce mnie widzieć w ogóle"Nie dość ze to ona jest nie fair wobec Ciebie to jeszcze kaze Ci sie wynosic? Nie rozumiem tego absolutnie. Skoro nie miala nic do ukrycia to skad ta nerwowa reakcja? Skoro raz Cie zranila powinna zrozumiec ze zawiodla twoje zaufanie i mozesz sie bac o to ze taka sytuacja sie kiedys powtorzy. W tym co opisales nie widze twojej winy. Pytanie dlaczego szukala kontaktu z innym facetem? Moze czegoś w związku zabraklo? (choc wg mnie nie jest to zadne usprawiedliwienie, jesli cos jest nie tak, po to mamy jezyk i buzie zeby rozmawiac)7 lat to bardzo dlugo, czasem w zwiazkach zdarzaja sie kryzysy ale mysle ze wszystko da sie naprawic jesli oboje. Szkoda tylu lat na twoim miejscu wybadalabym czy przypadkiem nie chodzi o tego chlopaka (czego oczywiscie Ci nie zycze). Moze namącil jej w glowie? 3 Odpowiedź przez qmaks 2012-10-29 17:36:36 qmaks Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 11 Wiek: 25 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić?? Tak tylko ona już w ogóle nie chce być już ze mną ja naprawdę jestem w stanie oddać za nią życie, przez 7 lat straciłem wszystkich kolegów i przyjaciół bo ona ich nie akceptowała, zapraszali mnie na imprezy chciałem iść z nią to nigdy nie chciała a samego też nie chciała mnie puścić ja jej natomiast pozwalałem chodzić powiem tak był taki okres w naszym życiu ze ja zawaliłem sprawę i się jej nie oświadczyłem bo nie byłem zdecydowany, ją o strasznie bolało ze tego nie zrobiłem a jak chciałem to zrobić to ona mówi ze to nic nie zmieni dlatego tez się nigdy nie zdecydowałem na to żeby jej się oświadczyć, to może wszystko zepsuło bardzo tego żałuje ze nie oświadczyłem się jej wedy kiedy ona tego chciała może by było inaczej 4 Odpowiedź przez theboywhodead 2012-10-29 17:49:59 theboywhodead Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-27 Posty: 17 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??Lepiej odwlec oświadczyny niż potem żałować. Nie powinna o to mieć pretensji. Stary wiem co czujesz. Ja chociaż byłem ze swoją o wieeele krócej, też za nią bym życie oddał. Wszystko robiłem, żeby miała jak najlepiej, na głowie stawałem. A ona nie potrafiła tego docenić. Ostatnio się zastanawiam czy na prawdę nie opłaca się być takim zimnym chamem trochę. Bo jakoś do takich lgną a tych którzy dla nich wszystko odrzucają. A macie teraz jakiś kontakt? Jeśli nie, to radze poczekać kilka dni, teraz długi weekend to może w czwartek się odezwać, zapytać czy na prawdę chcę to wszystko zakończyć. że tyle czasu byliście razem. Spotkać się, pogadać na spokojnie. Ale nie stawaj na głowie, nie czuj się winny, pokaż, że już trochę mniej CI się. 5 Odpowiedź przez qmaks 2012-10-29 17:53:57 qmaks Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 11 Wiek: 25 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??Dziś się z nią rozstałem i dziś pisałem sms o znaczy ja pisałem a ona nie odpisuje ja nie potrafię tak zrobić żeby wogóle nic nie pisać bo ciągle o niej myślę czasem chciałbym usnąć i sie nie obudzić jeśli byłby jakiś sposób o bym to napewno zrobił...... 6 Odpowiedź przez theboywhodead 2012-10-29 17:58:00 Ostatnio edytowany przez theboywhodead (2012-10-29 18:00:49) theboywhodead Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-27 Posty: 17 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??Ja wiem, że jest ostro ciężko się powstrzymać. Ale patrz, skoro nie piszę, to znaczy, że nie chcę. A jak Ty będizesz się narzucał, pokazywał, że nie radzisz sobie bez niej, to mówię Ci, że ją tylko odepchniesz bardziej. Trzeba zachwować resztki dumy. Jeśli jej zależy sama zrozumie, jeśli nie, to nie ma się co przed nią płaszczyć. Połóż się spać, idź do jakiegoś znajomego, nawet się narąb, ochłoń. Ja robiłem podobnie i tylko ją odstraszałem, a gdy nie odzywałem się 2 tyg i zobaczyła mnie z kumplami, że się świetnie bawię to następnego dnia napisała do mnie. I odrazu ja euforia i chciałem już jej napisać wszytko co najlepsze, że ją kocham, ale powstrzymałem się do zdawkowej odpowiedzi i niby jest lepiej, nie jesteśmy ze sobą, ale sama się odzywa, chyba chce pokazać, że jej też zależy ale nie radzi sobie (bo miała duże problemy) i widać, że nie jest zdecydowana ale nie chcę tracić kontaktu, tyle że ja nie weim czy będę potrafił czuć do niej to co czułem po tym wszystkim. 7 Odpowiedź przez ziemniaczana 2012-10-29 17:58:56 ziemniaczana Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-20 Posty: 860 Wiek: 23 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??Dziwi mnie jednak ze tak nerwowo zareagowala o co tak naprawde? O to ze sie bales ze znow z kims pisze?Tojestpowod do rozstania po 7latach? Bo chyba czegos tu nie rozumiem ... 8 Odpowiedź przez qmaks 2012-10-29 18:05:16 qmaks Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 11 Wiek: 25 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??Powodów jest wiele, mówiła mi że nie jest szczęśliwa, że nie widzi bycia razem dalej i ciągle mówiła o tych oświadczynach, ciągle mówiła mi że nie zwracam na nią uwagi albo ja jestem kompletnym kretynem i naprawde jej nie zauważałem potrzeb, ale kupowałem kwiaty bez okazji robiłem kolacje przy świecach codziennie do pracy przywoziłem jej obiady takie jakie chciała jak była chora to leżałem przy niej cały czas i starałem się nią opiekować jak tylko mogłem....... jestem głupcem że sraciłem taką dziewczynę niechce się żyć człowiekowi....... 9 Odpowiedź przez qmaks 2012-10-29 18:06:33 qmaks Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 11 Wiek: 25 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??ja naprawdę nie potrafie nie pisać do niej sms jak bym mogł to bym nawet pozwolił jej dalej pisać z tym kims te sms tylko żeby była ze mną ja nie pottrafie życ bez tej kobiety.... 10 Odpowiedź przez theboywhodead 2012-10-29 18:10:02 theboywhodead Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-27 Posty: 17 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??" jestem głupcem że sraciłem taką dziewczynę niechce się żyć człowiekowi......."To raczej ona straciła porządnego faceta. Skoro tak postąpiła to jej wina. Nie usprawiedliwiaj je, bo to najgorsze. 11 Odpowiedź przez qmaks 2012-10-29 18:13:36 Ostatnio edytowany przez qmaks (2012-10-29 18:27:29) qmaks Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 11 Wiek: 25 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??Ja jej nie usprawiedliwiam tylko chciałbym być z nią bo potrzebuje jej... najgorsze jest to że mam urlop i za duzo czasu wolnego en urlop miał być z nią 12 Odpowiedź przez Bullinka 2012-10-31 13:41:37 Bullinka Redaktor Działu Prawo, Psychologia i Emigracja Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-04-10 Posty: 1,114 Wiek: 50 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić?? Wiesz? Mam jakies dziwne wrazenie, ze, nie obraz sie, bylo cie wszedzie za duzo. Zrezygnowales ze swojego zycia i zyles jej zyciem. Dlatego teraz nie mozesz sobie dac wolno zyc zyciem innej osoby-trzeba miec swoje. Inaczej stajesz sie cieniem osoby, z ktora to ma znaczyc, ze ona wychodzila a Ty siedziales w domu, bo ona nie akceptowala znajomych. A Ty jej znajomych akceptowales wszystkich? Oboje powinniscie wychodzic-razem lub osobno, inaczej mozna sie byl kobieta to napisalabym, ze tak ja otoczyles soba, ze az prawie wrazenie, ze zabraklo jej przestrzeni, bo Twoja przestrzenia stala sie co mozesz zrobic to nie kontaktowac sie z nia w zaden sposob chocby przez kilka tygodni. Potem napisac "co slychac" i jesli nie odpowie-calkowicie odpusc. Jesli odpowie to pogadac z nia jak kolega a nie jak jej facet. Bez peanow o milosci i tesknocie. Wiem, ze to nielatwe, ale narzucaniem sie niczego nie zmienisz. I'm so lonely, broken angel... Polamano mi skrzydla i odebrano z klawiatury polskie znaki diakrytyczne... 13 Odpowiedź przez qmaks 2012-11-01 12:00:10 qmaks Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-29 Posty: 11 Wiek: 25 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??dzięki bulinka uważam ze masz naprawdę racje ale powiedz czego nie jest w stanie zrobić człowiek jeśli kocha naprawdę drugą osobą chyba jest w stanie oddac nawet zycie albo mi sie wydaje o co piszesz jest w tym roche prawdy szkoda ze ja nie potrafie poprostu zapomniec mam dobrego kolege który ciągle do mnie dzwoni i mówi zebym wpadł do niego film obejrzec ale jakos nie mam ochoty na nic naprawde 14 Odpowiedź przez m0y0s0z0 2012-11-03 12:17:04 m0y0s0z0 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-02 Posty: 42 Wiek: 32 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??człowiek który kocha naprawdę -może zrobić bardzo wiele, ale nasuwa się pytanie czy warto ??? ja wierzyłam ślepo w miłość dziś stwierdzam,że czegoś takiego-NIE MA !!!Dwoje ludzi może się szanować, mieć wspólny cel-np wychować dzieci, ale nie ma co się łudzić...łączymy się w pary-każdy ma inny charakter, zmieniamy się pod wpływem różnych sytuacji życiowych-i albo wytrzymamy próbę czasu albo nie 15 Odpowiedź przez wifa 2015-09-10 13:32:54 wifa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-16 Posty: 37,751 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić?? Bullinka napisał/a:Gdybys byl kobieta to napisalabym, ze tak ja otoczyles soba, ze az prawie wrazenie, ze zabraklo jej przestrzeni, bo Twoja przestrzenia stala sie co mozesz zrobic to nie kontaktowac sie z nia w zaden sposob chocby przez kilka tygodni. Potem napisac "co slychac" i jesli nie odpowie-calkowicie odpusc. Jesli odpowie to pogadac z nia jak kolega a nie jak jej facet. Bez peanow o milosci i tesknocie. Wiem, ze to nielatwe, ale narzucaniem sie niczego nie to mądry ,że przestała Ciebie kochać, a do tego nie zmusisz płaczem...błaganiem ...Serce nie sługa nie wybiera. 16 Odpowiedź przez theonlyone 2015-09-10 14:56:38 theonlyone Net-Facet Nieaktywny Zawód: CNC Zarejestrowany: 2014-10-05 Posty: 1,492 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić?? Znowu standardowe "bycie za dobrym" zagłaskałeś ją na amen...ech...,pewnie coś kręci na boku,a Ty nadal ślepo zakochany w niej,w sumie nie,Ty nie jesteś zakochany,Ty jesteś uzależniony od niej,jesteś młody jeszcze pewnie spotkasz kogoś,olej ją i nie żebraj o uczucie,bo wygląda to fatalnie,urwij kontakt,wiem,że to trudne,ale...zrób to i zajmij się własnym życiem. Stronger and stronger ... 17 Odpowiedź przez Ala1987 2015-09-20 16:32:35 Ala1987 Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-17 Posty: 94 Wiek: 28 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić?? qmaks napisał/a:Tak tylko ona już w ogóle nie chce być już ze mną ja naprawdę jestem w stanie oddać za nią życie, przez 7 lat straciłem wszystkich kolegów i przyjaciół bo ona ich nie akceptowała, zapraszali mnie na imprezy chciałem iść z nią to nigdy nie chciała a samego też nie chciała mnie puścić ja jej natomiast pozwalałem chodzić powiem tak był taki okres w naszym życiu ze ja zawaliłem sprawę i się jej nie oświadczyłem bo nie byłem zdecydowany, ją o strasznie bolało ze tego nie zrobiłem a jak chciałem to zrobić to ona mówi ze to nic nie zmieni dlatego tez się nigdy nie zdecydowałem na to żeby jej się oświadczyć, to może wszystko zepsuło bardzo tego żałuje ze nie oświadczyłem się jej wedy kiedy ona tego chciała może by było inaczejZastanow się czy ktoś taki kto nikogo innego nie akceptuje jest Ciebie wart? Ja ROZUMIEM można nie akceptować jednej czy dwóch osób, ale wszystkich? Dlaczego pozwoliles żeby ona wychodziła sama skro ona tego Ci zabroniła? Nie masz czego żałować jeszcze spotkasz w życiu wartościową kobietę, która z Tobą będzie na dobre i na zle 18 Odpowiedź przez Ismena1976 2015-09-21 15:49:32 Ismena1976 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-03 Posty: 1,381 Odp: Kocham ją nad życie, ale jest to toksyczny związek co robić??qmaks napisał/a:Witam trafiłem na to forum bo już z miłości człowiek naprawdę nie wie co robi i szuka pomocy nawet w internecie. Mam 25 lat byłem z dziewczyną od ponad 7 lat kocham ją nad życie wszystko razem przeżywaliśmy. Na początku było super później już coraz gorzej i tylko psuło się i psuło, Naprawdę siebie kochaliśmy ona była w rudnej sytuacji ja również nie byłem w łatwej zamieszkaliśmy razem w wieku 19 lat ja pracowałem ona studiowała nikt nam nie pomagał w niczym wzięliśmy kredyt wyremontowaliśmy sobie małe mieszkanko z 1 pokoje kuchnią i łazienką nic nam do szczęścia nie było potrzebne. Nagle zaczęły się problemy, kłótnie nie wracanie do domu na noc, wszystko zaczęło się jak pierwszy raz pojechaliśmy na wspólne wakacje o było tego roku nasze jedyne wakacje bo nigdy nie mieliśmy pieniędzy żeby razem pojechać, zrobiło się troszkę lżej jak skończyła studia i poszła do pracy. Gdy byliśmy na wakacjach coś mnie natknęło żeby sprawdzić jej telefon nie powinien tego robić ale czasem ciekawość jest silniejsza i okazało się ze pisze sms z jakimś innym chłopakiem i napisała mu ze wyjechała ze znajomymi na weekend i ze będzie dopiero po weekendzie strasznie mnie to zdenerwowało oczywiście powiedziałem jej o tym przepraszała mnie ze się pogubiła w tym wszystkim ze się nam nie układało i naprawdę widziałem ze tego żałuje poprosiłem ją żeby już nigdy więcej nie pisała z tym chłopakiem sms obiecała mi to. po powrocie z wakacje było super po pewnym czasie zauważyłem ze jak dostaje sms to go odczytuje tak żebym nie widział przypadkiem od kogo ten sms i za każdym razem go usuwało a w ciągu dnia było mnóstwo tych sms, nie mogłem tego przeżyć ale starałem się w ogóle nie zwracać na to uwagi, chciałem żeby wszystko było dobrze kocham ją nad życie aż w końcu nie wytrzymałem i powiedziałem jej to ze mnie oszukuje ona zaprzeczyła ze nic takiego nie robiła i powiedziała ze zresztą nie musi mi sie tłumaczyć i kazała mi wynosić się z domu bo nie chce mnie widzieć w ogóle poszedłem na noc do kolegi niestety nie obeszło się bez alkoholu gdy wróciłem do domu postanowiła się wynieść do swoich rodziców chociaż wiem że na pewno nie chciała tam iść, i teraz siedzę w tym domu i nie mogę pozbierać myśli nie wiem co mam robić bardzo bym chciał żeby wróciła do domu ale tego nie zrobi już kiedyś tez był taki kryzys ale robiłem wszystko zęby wróciła i tez rozchodziło się o sms tez z kimś pisała sms a ja się czułem winny teraz tez tak jest naprawdę nie wiem co mam robić jest mi strasznie źle myślę cały czas o niej mieszkam w mieszkaniu które razem wyremontowaliśmy wszystkie rzeczy sa tutaj wspólne jestem strasznie załamany chciałbym żeby wróciła ale wiem że jest to nie możliwe co robić proszę o jakąś rade zawsze wszyscy piszą żeby po spotykać się ze znajomymi ale człowiek naprawdę nie ma na to ochoty przepraszam za mój styl ale naprawdę 7 lat życia ciężko jest opisać Posty [ 18 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
obrazki kocham cię nad życie